Informacje

  • Wszystkie kilometry: 2974.17 km
  • Km w terenie: 1583.43 km (53.24%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy malarz.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2019

Dystans całkowity:223.76 km (w terenie 100.00 km; 44.69%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:39.00 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:22.38 km
Więcej statystyk
Niedziela, 26 maja 2019

"Filozof i chłop"











Ignacy Krasicki "Filozof i chłop"






Wielki jeden filozof, co wszystko posiadał,

Co bardzo wiele myślał, więcej jeszcze gadał,

Dowiedział się o drugim, który na wsi mieszkał.

                 Nie omieszkał

                 I kolegę odwiedzić,

                 I od niego się dowiedzić

Co umiał, i skąd była ta jego nauka.

                     Znalazł chłopa nieuka.

Bo i czytać nie umiał, a więc książek nie miał.

                              Oniemiał.

A chłop w śmiech: "Moje księgi - rzekł - wszystkie na dworze.

                              Wół, co orze,

Sposobi mnie do pracy, uczy cierpliwości:

          Pszczoła, pilności:

          Koń, jak być zręcznym:

          Pies, jak wiernym i wdzięcznym:

A sroka, co na płocie ustawicznie skrzeczy,

Jak lepiej milczeć, niźli gadać nic do rzeczy".









___________________________________





Przejażdżka rowerowa przy zimnym zachodnim i południowo-zachodnim wietrzysku.






Żarnowiec miotlasty I




Żarnowiec miotlasty II




Żarnowiec miotlasty III




Żarnowiec miotlasty IV




Żarnowiec miotlasty V




Ścieżka







Ze starej prasy:





"Kurjer Poznański" nr 241, sobota, 26 maja 1928 r., wydanie wieczorne:













"Kuryer Codzienny" nr 143, Warszawa, piątek, 25 maja 1900 r.:










"Życie Radomskie" nr 83, sobota, 24 maja 1947 r.:




































"Życie Radomskie" nr 142, wtorek, 25 maja 1948 r.:












"Dziennik Bałtycki" nr 143, czwartek, 26 maja 1949 r.:
















wiatr: 26 km/h WSW
  • DST 25.16km
  • Teren 5.00km
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 maja 2019

Konwalie













Maria Konopnicka "Konwalia"





W jutrzennych łunach cała,

   Wśród czarnych sosen wieńca,

Czeka konwalia biała

    Na swego oblubieńca.

Las spłonął - w ogniach drżąca

    Na trawach rosa stoi;

Wychodzi promień słońca,

    Królewicz w jasnej zbroi.

"Czekaj tu na mnie mało,

    O biały ty mój kwiecie,

Bo jeszcze dość zostało

    Nocy na bożym świecie.

Złocisty miecz podniosę

    Nad ziemią tą zaćmioną,

Potem pić przyjdę rosę

    Na białe twoje łono".

Nad lasem chmura stoi,

    Z zachodu idą burze...

Królewicz w złotej zbroi

    Poszedł - i zagasł w chmurze.

"Dalekoż mi, daleko,

    Słoneczko me, do ciebie!

Już zimne rosy cieką,

    Już idzie noc po niebie!"

We łzach srebrzysta cała,

    Wśród czarnych sosen wieńca,

Czeka konwalia biała

    Swojego oblubieńca.













________________________________







Przejażdżka rowerowa :)










Konwalia majowa




Konwalie




Pająk na konwalii




Ścieżka




Owoce I




Owoce II




Żywopłot









Ze starej prasy:





"Kurjer Warszawski" nr 143, piątek, 25 maja 1900 r.:











"Ilustrowany Kuryer Codzienny" nr 143, Kraków, środa, 25 maja 1938 r.:





















"Życie Radomskie" nr 143, środa, 26 maja 1948 r.:

















"Dziennik Bałtycki" nr 142, środa, 25 maja 1949 r.:

































wiatr: 24 km/h W
  • DST 21.35km
  • Teren 13.00km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 maja 2019

Piętro i suterena














Józef Birkenmajer "Piętro i suterena"






Na pierwszym piętrze pani gra Szopena,

I skala uczuć dźwięczy w fortepianie:

Drga namiętnością i nabrzmiewa skargą.

A później w boleść wybucha i łkanie

I w smętnych żalów przelewa się largo,

W jakieś poszepty od wyznań gorętsze...

Tęskni wciąż za kimś, cicho, nieprzerwanie

Pani na pierwszym piętrze...



Dwa piętra niżej - ciemna suterena...

Kobieta - niegdyś dziewczyna - w łachmanie...

Powierzchownością swoją dziś odpycha,

Choć piękna pono była w lat zaranie!...

Dziś po tych czasach boleść jeno cicha...

On ją porzucił... jakież smutne sceny!...

Dziecko oddała gdzieś na utrzymanie

Kobieta z sutereny...



Na pierwszym piętrze pani gra Szopena

I czyjeś serce niewdzięczne wspomina.

Gdybyż umiała śpiewać suterena

I serca ludzkie czarować dziewczyna!...

Wiatr gra w latarniach przeraźliwe scherza...

W noc cichą płaczą - niby Magdalena

Dwa porzucone serca...









___________________________







Niedzielne rowerowanie :)
Około połowę dystansu przejechałem w mżawce ;)








Kot




Rzepak I




Rzepak na tle nieba z 19 maja 2019 r.




Rzepak II




Zadowolony rzepak, czyli krople deszczu na liściach rzepaku ;)




Kałuże






Ze starej prasy:






"Kurjer Warszawski" nr 136, środa, 19 maja 1926 r., wydanie wieczorne:

















"Gazeta Codzienna" nr 131, Warszawa, sobota, 19 maja 1855 r.:










"Gwiazdka Cieszyńska" nr 19, sobota, 9 maja 1863 r.:


























"Świt" nr 18, Warszawa, 5 maja 1885 r.:












"Kurjer Warszawski" nr 136, poniedziałek, 18 maja 1885 r.:











"Kurjer Codzienny" nr 136, Warszawa, niedziela, 18 maja 1890 r.:











"Kurjer Warszawski" nr 136, niedziela, 18 maja 1890 r.:





















"Ziemia Lubelska" nr 136, czwartek, 19 maja 1927 r.:













"Kurjer Warszawski" nr 136, czwartek, 19 maja 1938 r., wydanie wieczorne:










wiatr: 13 km/h ESE
  • DST 31.58km
  • Teren 0.50km
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 18 maja 2019

Igiełki i kropelki












Józef Birkenmajer "Sosna"






Samotna sosno na wierzchołku skał

Ponad przepaści brzegiem niedostępnej!

Nad czem ty z wiatrem żałośliwie łkasz?

Skąd w twej postaci wyraz ten posępny?



Czy może smętki twe pochodzą stąd,

Że słońce złote pochowało ognie -

Że nawałnica smaga głowę twą,

Grożąc, że skruszy ciebie - albo pognie?



Czy żal ci orłów, co z dalekich stron

Zbiegały, ważąc się na śmiałem skrzydle,

I dla swych orląt - do ustronnych gniazd -

Skrwawioną zdobycz niosły za orzydle?



Czy też ci szkoda zbiegłych młodych dni -

Czy, że nad skalną zerwą zawieszona

Samotnie kończysz pokutniczy los,

Rzucając w otchłań bezpłodne nasiona?



Czy może smętny obróciłaś wzrok

Ku położonym w dole szarym wioskom

I widząc biedny, spracowany lud,

Współczujesz trudom jego, łzom i troskom?













____________________________







Po potężnej ulewie wybrałem się na przejażdżkę rowerową. Jak to po deszczu, wszelkie wystające korzenie oraz leżące gałęzie były bardzo, ale to bardzo śliskie. Zdarzyła mi się nawet sytuacja, gdy brakło niewiele od gleby, podpórka ledwo się udała.
Dzisiejszy przegląd starej prasy pokazuje, że już były zimne, a nawet bardzo zimne maje...
















Kwiatostan sosny I




Igiełki




Kwiatostan sosny II




Kwiatostan sosny III




Kwiatostan sosny IV




Igiełki i kropelki




Kwiatostan sosny V




Kwiatostan sosny VI




Tak wyglądała droga




Były i takie miejsca







Ze starej prasy:





"Kurjer Warszawski" nr 136, poniedziałek, 18 maja 1885 r.:
















"Gazeta Kartuska" nr 59, czwartek, 19 maja 1927 r.:











"Dziennik Wileński" nr 136, niedziela, 19 maja 1935 r.:




















wiatr: 15 km/h NE
  • DST 15.23km
  • Teren 9.00km
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 maja 2019

"Pomaluj mój świat na żółto i na niebiesko"












Stefan Witwicki "Życzenie"






Gdybym ja była słoneczkiem na niebie,

Nie świeciłabym jak tylko dla ciebie.

Ani na wody, ani na lasy:

Ale przez wszystkie czasy,

Pod twym okienkiem, i tylko dla ciebie,

Gdybym w słoneczko mogła zmienić siebie.




Gdybym ja była ptaszkiem w pięknym gaju,

Tylko bym w twoim chciała śpiewać kraju.

Ani na wody, ani na lasy:

Ale przez wszystkie czasy,

Pod twym okienkiem, i tylko dla ciebie...

Czemuż nie mogę w ptaszka zmienić siebie?













__________________________








Przejażdżka rowerowa :)













Rzepak




Żółte pole




Pomiędzy




Taka symetria ;)









Ze starej prasy:





"Kurjer Codzienny" nr 131, sobota, 13 maja 1899 r.:

















"Kurjer Codzienny" nr 143, poniedziałek, 13 maja 1902 r.:
















"Ziemia Lubelska" nr 129, czwartek, 12 maja 1927 r.:
















"Kurjer Warszawski" nr 131, sobota, 12 maja 1928 r., wydanie wieczorne:












"Gazeta Kartuska" nr 57, sobota, 12 maja 1928 r.:












"Ilustrowany Kuryer Codzienny" nr 124, Kraków, poniedziałek, 12 maja 1930 r.:











"Głos Poranny" nr 131, Łódź, czwartek, 12 maja 1932 r.:


















wiatr: 19 km/h NW
  • DST 26.26km
  • Teren 7.00km
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 maja 2019

Ciemne chmury












Jan Kochanowski "O żywocie ludzkim"








Fraszki to wszytko, cokolwiek myślimy,

Fraszki to wszytko, cokolwiek czynimy;

Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy,

Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy:

Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,

Wszytko to minie, jako polna trawa;

Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,

Wemkną nas w mieszek, jako czynią łądkom.










___________________________







Sobotnie rowerowanie pod niebem pełnym ciemnych chmur. W każdej chwili mógł lunąć deszcz. Na szczęście mnie dopadła tylko mała liczba kropli deszczu, który najwyraźniej "przeszedł" gdzieś obok, a już byłem pogodzony z tym, że tym razem na sucho to z tego rowerowania nie uda mi się powrócić...
Jadąc zauważyłem goniące się dwie sarny, ale były tak szybkie, że nie udało się mi wykonać udanego zdjęcia. Gdy zauważyłem parę żurawi, pstryknąłem kilka zdjęć, które zamieszczam poniżej.
Na drodze szutrowej trafiłem na "tarkę"...








Chmury zaczęły straszyć swym kolorem




Było coraz ciemniej




Zaczęło nawet kropić




Znak




Tarka




- "Popatrz, popatrz, człowiek na rowerze, postrasz go trochę!"




- "Uciekaj stąd, to nasze terytorium!"




- "Pojechał sobie, pewnie przestraszył się moich wspaniałych skrzydeł, więc dalej możemy spokojnie spacerować..."








Ze starej prasy:






"Kurjer Warszawski" nr 128, wtorek, 11 maja 1926 r., wydanie wieczorne:












"Gazeta Kartuska" nr 54, wtorek, 11 maja 1926 r.:






















"Gazeta Kartuska" nr 56, sobota, 11 maja 1929 r.:











"Kurjer Warszawski" nr 128, sobota, 11 maja 1929 r., wyd. wieczorne:






















wiatr: 22 km/h WNW
  • DST 26.21km
  • Teren 14.00km
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 maja 2019

Przejażdżka rowerowa










Jan Kochanowski "Raki"





Folgujmy paniom nie sobie, ma rada,

Miłujmy wiernie nie jest w nich przysada.

Godności trzeba nie za nic tu cnota,

Miłości pragną nie pragną tu złota.

Miłują z serca nie patrzają zdrady,

Pilnują prawdy nie kłamają rady.

Wiarę uprzejmą nie dar sobie ważą,

W miarę nie nazbyt ciągnąć rzemień każą.

Wiecznie wam służę nie służę na chwilę,

Bezpiecznie wierzcie nie rad ja omylę.












_______________





Niedzielna przejażdżka rowerowa :)






Gruntownie




Ścieżka




Z bliska




Kolory wiosny I




Kolory wiosny II




Kolory wiosny III




Na koniec










Ze starej prasy:






"Kurjer Warszawski" nr 124, poniedziałek, 5 maja 1884 r.:











"Kuryer Codzienny" nr 124, Warszawa, poniedziałek, 5 maja 1884 r.:














"Kuryer Codzienny" nr 123, Warszawa, środa, 5 maja 1886 r.:













"Kurjer Warszawski" nr 123a, środa, 5 maja 1886 r.:













"Kurjer Warszawski" nr 124, wtorek, 5 maja 1896 r.:















"Ziemia Lubelska" nr 122, wtorek, 5 maja 1908 r.:













"Kurjer Poranny" nr 123, Warszawa, czwartek, 5 maja 1910 r.:














"Kurjer Warszawski" nr 121, poniedziałek, 5 maja 1930 r.:












wiatr: 15 km/h NW
  • DST 17.53km
  • Teren 9.50km
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 maja 2019

Modrzewie












Kazimierz Przerwa-Tetmajer "Daleko został..."






Daleko został cały świat,

wiatr tylko po uboczy

nagiej, pożółkłej, o szarych mchach,

jęczące skrzydła włóczy



Nie przyszła tutaj ze mną wraz

pamięć ni myśl niczyja,

tylko tęsknota, co dusze rwie,

tęsknota, co zabija













_________________________







Sobotnie rowerowanie wśród modrzewi :)








Igły modrzewia I




Zakątek modrzewiowy




Kolory wiosny




Ścieżka wśród modrzewi





Igły modrzewia II




Igły modrzewia III




Igły modrzewia IV




Chmury, pole i las








Ze starej prasy:





"Kurjer Warszawski" nr 122, piątek, 4 maja 1906 r.:














"Kuryer Codzienny" nr 135, Warszawa, sobota, 4 maja 1902 r.:
























"Wieniec-Pszczółka" nr 18, Bielsko, sobota, 4 maja 1902 r.:


















"Głos Poranny" nr 123, Łódź, środa, 4 maja 1932 r.:












"ABC" nr 130, Warszawa, poniedziałek, 4 maja 1936 r.:










wiatr: 28 km/h SW
  • DST 17.21km
  • Teren 15.00km
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 maja 2019

Kwiaty










Rajnold Suchodolski "Mazurek 3 maja"






Witaj majowa jutrzenko,

Świeć naszej polskiej krainie,

Uczcimy ciebie piosenką,

Która w całej Polsce słynie.



Witaj maj, piękny maj,

U Polaków błogi raj.



Witaj dniu trzeciego maja,

który wolność nam zwiastujesz.

Pierzchła już ciemiężców zgraja.

Polsko, dzisiaj tryumfujesz!



Witaj maj, piękny maj,

U Polaków błogi raj.



Nierząd braci naszych cisnął,

Gnuśność w ręku króla spała,

A wtem trzeci maj zabłysnął –

I nasza Polska powstała.



Witaj maj, piękny maj,

Wiwat wielki Kołłątaj!



Ale chytrości gadzina

Młot swój na nas gotowała,

Z piekła rodem Katarzyna

Moskalami nas zalała.



Chociaż kwitł piękny maj,

Rozszarpano biedny kraj.



Wtenczas Polak z łzą na oku

Smutkiem powlókł blade lice

Trzeciego maja co roku

Wspominał lubą rocznicę.



I wzdychał: Boże daj,

By zabłysnął trzeci maj!



Na ustroniu jest ruina,

W której Polak pamięć chował,

Tam za czasów Konstantyna

Szpieg na nasze łzy czatował.



I gdy wszedł trzeci maj

Kajdanami brzęczał kraj.



W piersiach rozpacz uwięziona

W listopadzie wstrząsła serce,

Wstaje Polska z grobów łona,

Pierzchają dumni morderce.



Błysnął znów trzeci maj

I już wolny błogi kraj!



Próżno, próżno, Mikołaju

Z paszcz ognistych w piersi godzisz,

Próżno rząd wolnego kraju

Nową przysięgą uwodzisz.



To nasz śpiew: wiwat maj!

Niech przepadnie Mikołaj!



O zorzo trzeciego maja!

My z twoimi promieniami

Przez armaty Mikołaja


Idziem w Litwę z bagnetami.



Wrogu, precz! Witaj maj

Polski i litewski kraj!











_______________________






Świąteczne rowerowanie :)







W lesie




Chmury




Kwiaty I




Kwiaty II




Kwiaty III







Ze starej prasy:






"Gazeta Kaliska" nr 99, czwartek, 3 maja 1900 r.:











"Kurjer Warszawski" nr 120, niedziela, 3 maja 1931 r.:
















"Głos Poranny" nr 120, Łódź, niedziela, 3 maja 1931 r.:
























"Kurjer Warszawski" nr 120, piątek, 3 maja 1935 r.:



























wiatr: 24 km/h WNW
  • DST 16.79km
  • Teren 11.00km
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 maja 2019

"Pierwszy maja poranek jest nader tęskliwym dla kochanek"










Przysłowia na maj:



Niedługo trwa deszcz majowy, tyle, co łzy młodej wdowy.

Ślub majowy - grób gotowy.

Częste deszcze w całym maju, chleb i siano nam dawają.

W maju jak w gaju.

Maj, bydłu daj, ale w piecu pal.

W Zygmunta deszcz (2 V) - nieurodzaju wieszcz.

Gdy w maju śnieg pada, suszę zapowiada.

Chłodny maj, dobry urodzaj.

Deszcz majowy, chleb gotowy.

Jeśli w maju grzmot, wszystko rośnie w lot.

Grzmot w maju nie szkodzi, sad dobrze obrodzi.

Pankracy, Serwacy, Bonifacy (12, 13, 14 V), każdy swoim zimnem raczy.

Pankracy, Serwacy, Bonifacy, źli na ogrody chłopacy.

Na świętego Izydora (15 V) często bywa chłodna pora.

Na świętą Zofiję (15 V) deszcz po polach bije.

Po Urbanie (19 V) lato nastanie.

Kto sieje jęczmień na Urbana, będzie pił piwo z dzbana.

Jeśli w maju śnieg się zdarzy, to lato dobrze wyparzy.











_____________________________





Pierwszomajowa przejażdżka rowerowa :)







Liście I




Liście II




Nad wodą




Niebo 1 maja 2019 (1)




Droga




Niebo 1 maja 2019 (2)




Lustro




Po piasku




Taka ulica







Ze starej prasy:




"Kuryer Codzienny" nr 132, Warszawa, czwartek, 1 maja 1903 r.:

















"Gazeta Kartuska" nr 51, sobota, 28 kwietnia 1928 r.:









"Echo Pokucia" nr 9, Kołomyja, sobota, sobota, 3 maja 1933 r.:









"Kurjer Poznański" nr 194, wtorek, 1 maja 1934 r., wydanie główne:























"Gazeta Kartuska" nr 52, wtorek, 30 kwietnia 1935 r.:



















wiatr: 11 km/h WNW
  • DST 26.44km
  • Teren 16.00km
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl