malarz

malarz

Informacje

Wszystkie kilometry: 2974.17 km
Km w terenie: 1583.43 km (53.24%)
Czas na rowerze: brak danych.
Prędkość średnia: brak danych.
Suma w górę: 0 m
Więcej informacji.

Moje rowery

Rower 13303 km

Szukaj

Znajomi

wszyscy znajomi(32)

Wykres roczny

Archiwum

2020, Listopad_{(4, 23)}
2020, Październik_{(4, 15)}
2020, Wrzesień_{(4, 20)}
2020, Sierpień_{(6, 29)}
2020, Lipiec_{(4, 23)}
2020, Czerwiec_{(5, 21)}
2020, Maj_{(7, 62)}
2020, Kwiecień_{(6, 36)}
2020, Marzec_{(1, 3)}
2020, Luty_{(9, 79)}
2020, Styczeń_{(10, 55)}
2019, Grudzień_{(10, 63)}
2019, Listopad_{(11, 70)}
2019, Październik_{(8, 42)}
2019, Wrzesień_{(9, 32)}
2019, Sierpień_{(7, 21)}
2019, Lipiec_{(5, 7)}
2019, Czerwiec_{(11, 35)}
2019, Maj_{(10, 42)}
2019, Kwiecień_{(9, 30)}
2019, Marzec_{(10, 35)}
2019, Luty_{(7, 27)}
2019, Styczeń_{(8, 0)}
2018, Grudzień_{(1, 2)}

Linki

Niedziela, 21 kwietnia 2019

"Brzozy"

Kazimierz Przerwa-Tetmajer "Brzozy"

Zapłakały rdzawe liście

rozpłakanych brzóz,

na dalekie ciemne morza

popłynął ich głos.

Zapytały morza: "Czemu

łkacie smutno tak?

Czy wam słońca brak jasnego,

czy wam deszczu brak?"

"Nie brak nam jasnego słońca,

deszcze chmury ślą,

tylko ziemia, kędy rośniem,

przesiąknięta krwią."

________________________________

Świąteczna przejażdżka rowerowa :)

W lesie

Podjazd

Buki

Zjazd

Brzozy

Ze starej prasy:

"Kurjer Poznański" nr 92, niedziela, 21 kwietnia 1907 r.:

"Ziemia Lubelska" nr 108, poniedziałek, 22 kwietnia 1912 r.:

"Kurjer Warszawski" nr 109, piątek, 21 kwietnia 1911 r.:

"Ziemia Lubelska" nr 108, piątek, 21 kwietnia 1911 r.:

"Głos Poranny" nr 108, Łódź, sobota, 21 kwietnia 1934 r.:

wiatr: 28 km/h NW

DST 16.05km
Teren 15.00km
Temperatura 16.0°C
Sprzęt Rower
Aktywność Jazda na rowerze

Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)

Komentarze

Bo oskoły raczej się dla smaku nie pije, choć ja się już przyzwyczaiłem i nawet mi ten smak pasuje, podobnie jest z kwasem chlebowym. Trzeba się przyzwyczaić lub zaniechać. De gustibus…
Cisa w naturze jeszcze nie spotkałem (poza moim własnym nasadzeniem, ale to się nie liczy podobnie jak własna sekwoja).
Moi faworyci to sosna, akacja, jesion, buk. Bardzo lubię również ze względów krajobrazowych nasadzenia wierzbowe wzdłuż cieków śródpolnych i bardzo już rzadkie grusze sadzone kiedyś na miedzach.

teich - 08:20 poniedziałek, 29 kwietnia 2019 | linkuj

Teich - Dla mnie królem jest dąb, na podium widziałbym jeszcze modrzew i cis.

malarz - 17:15 piątek, 26 kwietnia 2019 | linkuj

Też w tym roku piłem sok z działkowych brzóz, jednakowoż smak mnie nie zachwycił. Więcej już pni dziurawił nie będę.

yurek55 - 12:41 piątek, 26 kwietnia 2019 | linkuj

Odkąd na youtubie poznałem tajniki samodzielnego pozyskiwania oskoły również mam dużą sympatię dla tego drzewa . Jednak królem ( królową) pozostanie sosna.

teich - 06:41 piątek, 26 kwietnia 2019 | linkuj

Ja też, ich biel dodaje piękna światu.

malarz - 04:17 piątek, 26 kwietnia 2019 | linkuj

A ja kocham brzozy.

Evita - 07:19 czwartek, 25 kwietnia 2019 | linkuj

Komentowanie jest wyłączone.