Lubię barwy

Kazimiera Zawistowska "Lubię barwy"






Lubię barwy przymglone, miękkie i spłowiałe,

Blade tęcze, rzucone w gotyckie arkady -

I przesiany przez liście lubię promień blady,

Którym słonce ozłaca tumy spustoszałe.




Lubię mroki w marmury otulone białe,

Rozwleczonych kadzideł błękitnawe ślady

I rzewne, średniowieczne, naiwne ballady -

W dźwięk gitary zaklęte idylle nieśmiałe.



I lubię w starych freskach prześnione gawoty,

I spłowiałych jedwabi romantyczne wonie,

Miłosnych talizmanów sczerniałe pozłoty.



I tęskną pieśń truwerów na teras balkonie -

Pieśń miłosną, co lecąc w omszone krużganki

Nad krosnami samotnej drżała kasztelanki.







_______________







Niedzielne rowerowanie :)








Byłem w lesie




Bodziszek cuchnący I




Bodziszek cuchnący II




Wyka ptasia I




Wyka ptasia II




Wyka ptasia III




Błękit nieba




Odbicia




Farbownik lekarski




Chmury 9 czerwca 2019 r.








Retroprasówka:






"Kurjer Warszawski" nr 157, czwartek, 9 czerwca 1910 r.:













"Kurjer Warszawski" nr 157, piątek, 8 czerwca 1928 r., wydanie wieczorne:

















"Polska Zbrojna" nr 161, Warszawa, poniedziałek, 11 czerwca 1928 r.:















"Kurjer Poznański" nr 260, środa, 9 czerwca 1926 r., wydanie wieczorne:
































wiatr: 19 km/h WSW