Informacje

  • Wszystkie kilometry: 2974.17 km
  • Km w terenie: 1583.43 km (53.24%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy malarz.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 14 grudnia 2019

Rowerowy relaks


















Przejażdżka rowerowa :)













Lód, tu było bardzo ślisko




Zakręt




Podjazd




Droga 14 grudnia 2019 r.










Retroprasówka:






"Kuryer Codzienny" nr 345, Warszawa, niedziela, 14 grudnia 1902 r.:




















"Kurjer Warszawski" nr 345, niedziela, 14 grudnia 1902 r.:














"Kurjer Warszawski" nr 342, poniedziałek, 14 grudnia 1931 r., wydanie wieczorne:

























"Kurjer Warszawski" nr 345, środa, 14 grudnia 1932 r., wydanie wieczorne:






















wiatr: 22 km/h S
  • DST 16.19km
  • Teren 10.00km
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Masz rację, to były wysokie koszty.
Może sprzedali ziemię, może dobytek (np. zwierzęta, które hodowali), a może udzielano im pożyczki?
malarz
- 05:14 środa, 18 grudnia 2019 | linkuj
Na te warunki, to opony z kolcami by się przydały.
A co do przedwojennej emigracji zarobkowej do Argentyny, to nie mam zielonego pojęcia skąd chłopi mogli taką sumę uzbierać?! Kosiarz za dzień koszenia dostawał złotówkę, robotnik przy wielkim piecu w hucie miesięcznie dostawał ok. 250 zł, ale zwykły robotnik musiał zadowolić się pensją ok. 100 zł. Tymczasem małżeństwo musiało wysupłąć prawie 2500 zł na same koszty podróży i wizy. To niewyobrażalnie dużo dla takich ludzi przecież.
yurek55
- 20:44 wtorek, 17 grudnia 2019 | linkuj
Evita - Jakoś nie marzę o jeździe rowerem przy minus 40°C ;)

Huann - W sumie to ta wyjątkowa nędza przy pisaniu wierszy w senniku egipskim przeważyła, że artykuł tu zaistniał ;)
PS. Po nocy zawsze przychodzi dzień!

Trollking - Taki typowy dla grudnia relaks ;)
malarz
- 05:19 wtorek, 17 grudnia 2019 | linkuj
Ładny mi relaks na tych zdjęciach :)

"Spotkać młodą znajomą o mocno pomalowanych oczach - długa rozmowa z żoną". Hehe :)
Trollking
- 21:54 poniedziałek, 16 grudnia 2019 | linkuj
Skomentowałbym do rymu, że jazda przez lód to ciężki trud, ale w senniku egipskim napisali, że pisanie wierszem kończy się straszną bryndzą, a z kolei bryndza oznacza, że mnie zredukują. Co w sumie logiczne :)
huann
- 16:05 poniedziałek, 16 grudnia 2019 | linkuj
Fajne wyprawy są rowerem po Bajkale ;) -40 stopni, dźwięk życia spod tafli lodu nocami jest podobno przerażająco-inspirujący :D
Evita
- 08:06 poniedziałek, 16 grudnia 2019 | linkuj
Komentowanie jest wyłączone.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl