Niedziela, 21 czerwca 2020
Kwiatek mały
Eliza Orzeszkowa "Kwiat i kobieta"
Ze śnieżnym licem i słodką wonią
Wśród traw zieleni rósł kwiatek mały,
Co dzień go rosy krople kąpały,
Słońce pieściło promieni tonią,
W niebiosa patrzył stulistnym czołem
A bratnie kwiaty rosły okołem.
Aż przyszedł człowiek, ręką okrutną
Przerwał białego kwiatka istnienie,
Zabił mu wonne i świeże tchnienie.
Kwiateczek główkę pochylił smutną,
Lecz choć w omdleniu zatonął cały,
Piękny był jednak, smętny a biały.
I człowiek biały kwiatek zemdlony
Oddał w ofierze młodej kobiecie,
A ona blade i smętne kwiecie
Włożyła w czarny włos upleciony,
I jaśniał śnieżny kwiat w czarnych włosach,
Jak złota gwiazda w modrych niebiosach.
Młodej kobiety gorące czoło,
Kwiat szybko uwiądł nad białą skronią
I miękkich włosów pokryty tonią,
Zemdlonym licem patrzył w około.
Ludzie się śmieli, ludzie weseli,
A on umierał w swej zwiędłej bieli.
Kobieta czarne rozplotła włosy
I zmarły kwiatek ujęła w dłonie,
A twarz jej w smętnej zadumie tonie,
Tęsknym spojrzeniem biegnie w niebiosy;
Bo życie kwiatka wcześnie zziębione,
To jak jej szczęście wcześnie prześnione.
Kwiatek był wonny, czysty i biały,
Kąpał się w rosie, pił ciepło słońca;
Jej dusza także była gorąca,
Jej czucia czystość niebieską miały.
Jak kwiat zerwany umarł przedwcześnie,
Tak i jej życie zwiędło boleśnie.
Kwiatek raz zmarły już nie powstanie,
Listki uwiędłe rozsiał w około,
Na wieki jego pobladło czoło,
On w pyłku chyba już zmartwychwstanie.
Chwilkę żył wonnym, jasnym obliczem,
Gdy uwiądł, stał się na wieki - niczem.
Ale kobieta z bólu powstanie,
Szeroką myślą wszechświatów sięgnie,
Gorącym czuciem pierś z piersią sprzęgnie,
I pięknem będzie jej zmartwychwstanie.
Za młode żale swe i cierpienia,
Skąpie się w jasnym źródle zbawienia.
Więc śpij kwiateczku w swej zwiędłej bieli!
Chwilkę patrzyłeś w modre niebiosy,
Chwilkę zdobiłeś kobiece włosy,
Teraz śpij w szarej pyłu pościeli.
Listki twe wiatru rozniosą tchnienia,
I ślad zaginie twego istnienia.
A ty, kobieto z sercem złamanym,
Z bólu powstawaj dumna i śmiała,
Dusza twa, jako orlica biała,
Niech się uniesie ponad skalanym,
Niech niebios światła najczystsze dojrzy,
I orlim okiem w twarz słońca spojrzy!
_____________________________________________
Przejażdżka rowerowa :)
Mak
Droga gruntowa
Kwiatek biały (jastrun właściwy, margerytka)
Pole
Kwiatki czerwone
Widok
Kwiatek niebieski (chaber)
Wir z chmur ;)
Maki
Droga
Chaber - pąk
Kształty i kolory ziemi
Maki - pąk, kwiat
Oset
Obok drogi
Retroprasówka:
"Kurjer Poranny" nr 170, Warszawa, środa, 21 czerwca 1911 r.:
"Kurjer Warszawski" nr 170a, sobota, 21 czerwca 1884 r.:
"Kurjer Warszawski" nr 169, czwartek, 21 czerwca 1900 r.:
"Kurjer Warszawski" nr 169, sobota, 21 czerwca 1902 r.:
"Gazeta Kaliska" nr 164, sobota, 21 czerwca 1902 r.:
"Kolce" nr 25, Warszawa, 21 czerwca 1902 r.:
"Kurjer Warszawski" nr 169, środa, 21 czerwca 1911 r.:
"Gwiazdka Cieszyńska" nr 49, środa, 21 czerwca 1911 r.:
"Kurjer Warszawski" nr 168, czwartek, 21 czerwca 1934 r., wydanie poranne:
wiatr: 11 km/h N
- DST 18.78km
- Teren 16.00km
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Rower
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Kolorystyka zdjęć przepiękna!
A tematyka retroprasówki jak zwykle niemalże współczesna - ta zanikająca zieleń, te samochodowe psujki... Tylko studentów jakby mniej - i to było rozsądne :) Trollking - 21:18 wtorek, 23 czerwca 2020 | linkuj
A tematyka retroprasówki jak zwykle niemalże współczesna - ta zanikająca zieleń, te samochodowe psujki... Tylko studentów jakby mniej - i to było rozsądne :) Trollking - 21:18 wtorek, 23 czerwca 2020 | linkuj
Wiadro – dawna jednostka objętości, stosowana w Rosji. 1 wiadro to 10 krużek lub 100 czarek i odpowiada objętości 12,3 litra.
yurek55 - 19:56 wtorek, 23 czerwca 2020 | linkuj
Komentowanie jest wyłączone.