Niedziela, 27 września 2020
Grzyby
Przejażdżka rowerowa :)
Muchomor czerwony I
Czubajka kania
Muchomor czerwony II
Ślady na polu
Retroprasówka:
"Kuryer Codzienny" nr 267, Warszawa, poniedziałek, 27 września 1886 r.:
"Kuryer Codzienny" nr 267, Warszawa, wtorek, 27 września 1887 r.:
"Kuryer Codzienny" nr 266, Warszawa, sobota, 26 września 1903 r:
wiatr: 19 km/h ENE
- DST 11.11km
- Teren 7.00km
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Rower
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ten czerwony grzybek może i trujący, ale jak ładnie wygląda w zagajnikach :-)
A może by tak zebrać jaki i przetestować jego właściwości muchobójcze? W Wikipedii tak oto są ciekawie opisywane:
"W krajach europejskich używano go w przeszłości jako trucizny na muchę domową, ponieważ po kontakcie z muchomorem muchy padały jak martwe. W rzeczywistości owady są jedynie odurzone – stan ten utrzymuje się przez około 3 dni, lecz w tym czasie domownicy zazwyczaj usuwali nieruchome muchy. Bardzo często muchomory w ten sposób były używane przy tradycyjnych piecach, co powodowało śmiertelne wysuszenie muchy po upadku na rozgrzaną płytę" meteor2017 - 18:20 poniedziałek, 12 października 2020 | linkuj
A może by tak zebrać jaki i przetestować jego właściwości muchobójcze? W Wikipedii tak oto są ciekawie opisywane:
"W krajach europejskich używano go w przeszłości jako trucizny na muchę domową, ponieważ po kontakcie z muchomorem muchy padały jak martwe. W rzeczywistości owady są jedynie odurzone – stan ten utrzymuje się przez około 3 dni, lecz w tym czasie domownicy zazwyczaj usuwali nieruchome muchy. Bardzo często muchomory w ten sposób były używane przy tradycyjnych piecach, co powodowało śmiertelne wysuszenie muchy po upadku na rozgrzaną płytę" meteor2017 - 18:20 poniedziałek, 12 października 2020 | linkuj
Hehe, myślę jednak, że miałyby to głęboko w grzybni :)
Trollking - 20:18 środa, 7 października 2020 | linkuj
Polak potrafi. Nawet w czasach dorożek robiło się machlojki, no no :)
Te czerwone grzybki to nawet ja potrafię znaleźć, ha! :) Trollking - 18:25 poniedziałek, 5 października 2020 | linkuj
Te czerwone grzybki to nawet ja potrafię znaleźć, ha! :) Trollking - 18:25 poniedziałek, 5 października 2020 | linkuj
Na te czerwone się nie piszę, ale kotlecika kaniowego bym schrupała ;p
Evita - 08:04 poniedziałek, 5 października 2020 | linkuj
Komentowanie jest wyłączone.