Informacje

  • Wszystkie kilometry: 2974.17 km
  • Km w terenie: 1583.43 km (53.24%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy malarz.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 27 września 2020

Grzyby












Przejażdżka rowerowa :)









Muchomor czerwony I




Czubajka kania




Muchomor czerwony II




Ślady na polu












Retroprasówka:







"Kuryer Codzienny" nr 267, Warszawa, poniedziałek, 27 września 1886 r.:

















"Kuryer Codzienny" nr 267, Warszawa, wtorek, 27 września 1887 r.:














"Kuryer Codzienny" nr 266, Warszawa, sobota, 26 września 1903 r:














wiatr: 19 km/h ENE
  • DST 11.11km
  • Teren 7.00km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Rower
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Meteor - Potwierdza to teorię, że wszystko, co istnieje na świecie jest po coś, czemuś służy lub wręcz jest niezbędne.
malarz
- 03:40 wtorek, 13 października 2020 | linkuj
Ten czerwony grzybek może i trujący, ale jak ładnie wygląda w zagajnikach :-)

A może by tak zebrać jaki i przetestować jego właściwości muchobójcze? W Wikipedii tak oto są ciekawie opisywane:

"W krajach europejskich używano go w przeszłości jako trucizny na muchę domową, ponieważ po kontakcie z muchomorem muchy padały jak martwe. W rzeczywistości owady są jedynie odurzone – stan ten utrzymuje się przez około 3 dni, lecz w tym czasie domownicy zazwyczaj usuwali nieruchome muchy. Bardzo często muchomory w ten sposób były używane przy tradycyjnych piecach, co powodowało śmiertelne wysuszenie muchy po upadku na rozgrzaną płytę"
meteor2017
- 18:20 poniedziałek, 12 października 2020 | linkuj
Hehe, myślę jednak, że miałyby to głęboko w grzybni :)
Trollking
- 20:18 środa, 7 października 2020 | linkuj
Evita - Dobre rzeczy mają to do siebie, że znikają szybko ;)

Trollking - Czerwone grzybki zapewne byłyby dumne, gdyby ich fotki trafiły na Twój blog ;)
malarz
- 15:27 środa, 7 października 2020 | linkuj
Polak potrafi. Nawet w czasach dorożek robiło się machlojki, no no :)

Te czerwone grzybki to nawet ja potrafię znaleźć, ha! :)
Trollking
- 18:25 poniedziałek, 5 października 2020 | linkuj
Na te czerwone się nie piszę, ale kotlecika kaniowego bym schrupała ;p
Evita
- 08:04 poniedziałek, 5 października 2020 | linkuj
Komentowanie jest wyłączone.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl